11 XI 2022
Każda beneficjentka projektu ma przed sobą kilka zadań: wzięcie aktywnego udziału w kursie z zaplanowanego zakresu, jak najlepsze poznanie kraju – destynacji kursu oraz pozyskanie partnerów z krajów UE do współpracy międzynarodowej.
Pierwsze z zadań wydaje się być bardzo proste, lecz osobie, która dopiero przed 3 laty rozpoczęła naukę języka angielskiego może nastręczać wielu problemów. Pokonanie bariery językowej jest więc wg mnie jednym z największych sukcesów mojego wyjazdu, szczególnie, że grupa w pierwszym tygodniu składała się z nauczycieli rumuńskich i hiszpańskich (oraz mnie samej).
Kolejnym wyzwaniem była tak zwana „Green travel”, związana z doświadczeniami natury logistycznej i dłuższym trwaniem podróży. Ostatecznie jednak, okazała się ona mieć o wiele więcej plusów – poza troską o naszą planetę możliwe stało się poznanie architektury Grazu – starego austriackiego miasta, czy wizyta w Wenecji, która okazała się być „po drodze” do Florencji. Podróż stała się też okazją do odnowienia znajomości z don Paolo Magogą poznanym podczas kursu w ramach projektu Erasmus+ „Aktywność. Rozwój. Zaangażowanie” oraz zapoznanie się z włoskim systemem edukacji reprezentowanym przez szkołę w Fonte Alto.
Pierwsza część kursu ICT była skupiona przede wszystkim na poznaniu i praktycznym wykorzystaniu aplikacji i platform internetowych, które mogą być wykorzystane w praktyce podczas lekcji. Są to między innymi Canva, Stop Motion Studio, Trello, Gooschase, Wooclap czy Slido. Dzięki rozmowom i wspólnej pracy udało się również pozyskać partnerów do projektu E-twinning „Kobiety w mitach i legendach”
A że Florencja to centrum kulturalne Europy, i zza każdego rogu wygląda zabytek, możliwe było też zebranie materiałów z zakresu antyku, renesansu i baroku, które zostaną wykorzystane podczas lekcji języka polskiego.
Przede mną kolejny tydzień i nowe wyzwania. Do zobaczenia w Polsce!
Położona nad Dunajem Ratyzbona to jedno z najlepiej zachowanych średniowiecznych miast w centralnej Europie. Brukowane uliczki, romańskie lub gotyckie fasady domów średniowiecznych patrycjuszy z charakterystycznymi wieżami znanymi z włoskich miast, wąskie przejścia i uliczki , domy w formie wysokich wież są czymś unikalnym po północnej stronie Alp. 1000 budynków starówki jest wpisana na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.W takim miejscu szkolenie nabiera innego wymiaru.
Liebe Grüsse aus Regensburg!
W ramach projektu Erasmus + wraz z koleżanką Dorotą wybrałyśmy się do Malagi. W Malaca Instituto uczymy się języka hiszpańskiego i kuchni andaluzyjskiej. Dzisiaj odbyły się pierwsze zajęcia z gotowania. Pod czujnym okiem szefa kuchni przyrządzalismy sałatkę na bazie pomidorów, awokado i sosu z oliwek. Następnie głównym daniem były polędwiczki w sosie winnym z cebulką karmelizowaną i pieczarkami oraz kasza Kus Kus z dynią i piórkami z pieczonego pora. Deser to czysta poezja…. browni z gorzką czekoladą z owocami i lodami… już nie możemy doczekać się czwartku, szef kuchni będzie na nas czekał.
Wracamy zatem do nauki języka hiszpańskiego. Besoss
Wyjazd w ramach Erasmus+ do Malagi na kurs Hiszpański Ogólny i Gotowanie był związany z intensywną nauką języka. W każdym tygodniu przerabiano jeden poziom i jeden podręcznik: pierwszy tydzień to Curso de espanol poziom A1 tercer modulo.
Poznawaliśmy formy czasowników nieregularnych, czasowniki zwrotne, czasy przeszłe, dopełnienie dalsze i bliższe. Teoria przeplatana była ćwiczeniami i oczywiście zadania domowe skrupulatnie sprawdzane następnego dnia.
Każdy tydzień kończył się testem, który zdany, pozwalał przejść do kolejnego poziomu – Curso de espanol poziom A2 primer modulo. I znowu gramatyka, chociaż trudniejsza, jednak do opanowania.
Po części gramatycznej były konwersacje i słownictwo dot. m.in. domu, szkoły, miast i państw uczestników kursu, czasu wolnego, świąt narodowych itp. Pracowaliśmy indywidualnie i w grupach. Opowiadaliśmy o sobie i pytaliśmy o doświadczenia innych uczestników, Koreańczyka, Szwajcarki, Austriaka, Brazylijkę, Angielkę, czyli cały świat w pigułce. Wszystko w oparciu o podręczniki.
Zajęcia prowadzone były w 10-osobowej grupie, z różnymi wykładowcami, którzy z ogromna cierpliwością tłumaczyli zasady języka i obyczaje Hiszpanii. Językiem wykładowym był oczywiście hiszpański, w szczególnych przypadkach przechodziliśmy na angielski. Dwa tygodnie spędzone tak intensywnie dodało dużo pewności siebie i wiary, że na naukę języka nigdy nie jest za późno.
W ramach projektu Erasmus + „Pasja. Mobilność. Praktyka” nauczycielka języka angielskiego – Adriana Masłowska zadebiutowała w tym programie skierowanym do nauczycieli i skorzystała z kursu metodycznego pt. Project- Based Learning (PBL): Make students’ Learning Real and Effective w stolicy Republiki Irlandii, Dublinie. Uczestnicy kursu poznali teorię dotyczącą metody projektowej i szereg strategii, które umożliwią nauczycielowi włączyć tę metodę pracy z uczniami do planu nauczania przy użyciu najnowszych narzędzi i technik. Nauczyciele dzięki metodzie projektowej są w stanie wykreować i przeprowadzić swój własny projekt PBL, który stwarza szansę wzmocnienia zaangażowania uczniów i zapewnia długoterminowe podtrzymanie wiedzy. Podczas tego kursu uczestnicy ćwiczyli również umiejętności interpersonalne, budowali relacje między sobą, wspierali się i wymieniali pomysłami. Zaproponowane zadania do wykonania min. budowanie wieży z drewnianych klocków o określonej wysokości, wycinanie pasków/klejenie pasków przy użyciu jednej dłoni czy budowanie konstrukcji z gwoździ stanowiły nie lada wyzwanie, ale każdej parze lub grupie udało się je ukończyć z sukcesem dzięki determinacji, twórczemu myśleniu, współpracy i niewielkiej pomocy ze strony wspaniałej prowadzącej kurs nauczycielce. Była to też okazja do ćwiczenia umiejętności komunikowania się w języku angielskim i hiszpańskim, gdyż wszyscy zainteresowani tymi warsztatami znali te języki. Jednym z głównych celów wyjazdów dla kadry z programu Erasmus + to nawiązywanie kontaktów międzynarodowych. W czasie pobytu w Irlandii udało się zainteresować współpracą szkołę średnią z innego kraju.
Dublin to tętniąca życiem europejska stolica w której można zatracić się w uliczkach wypełnionych muzykami, kawiarenkami, sklepami i tradycyjnymi pubami. Liczne parki miejskie dają schronienie i wytchnienie od zgiełku miasta a obiekty kultury takie jak muzea, galerie sztuki wypełniają potrzebę obcowania z wyższą kulturą. W zależności od warunków atmosferycznych można zaplanować kilka wariantów zwiedzania miasta: pieszo, bo większość najważniejszych atrakcji znajduje się w niewielkiej odległości od siebie, autobusem miejskim, które są dogodnym środkiem transportu albo wybrać się pociągiem podmiejskim DART za miasto, gdy pogoda jest słoneczna. Uzbrojeni w kartę miejską LEAP, którą możemy zakupić już na lotnisku, parasolkę/płaszcz przeciwdeszczowy (zawsze warto mieć ze sobą ze względu na nieprzewidywalną pogodę) można zwiedzać to miasto z przyjemnością.
Szczególnie warte obejrzenia są:
Library of Trinity College – Biblioteka Trinity College
Największa biblioteka w Irlandii, której zbiory szacuje się na sześć milionów egzemplarzy. W kolekcji tej akademickiej biblioteki znajdziemy książki, mapy, manuskrypty, czasopisma, magazyny, dokumenty muzyczne, fotografie oraz słynną Księgę z Kells, Księgę z Armagh czy Księgę z Durrow.
St. Patrick’s Cathedral – Katedra Św. Patryka
Katedra wzniesiona w 1270 roku w miejscu drewnianego kościoła. Ten budynek sakralny powstał ku czci Świętego Patryka patrona Irlandii, który zasłynął ze swojej misjonarskiej działalności.
Malta – dwujęzyczna wyspa, która znana jest z licznych ośrodków nauki języka angielskiego. Właśnie w to miejsca zawitała nasza nauczycielka biologii i języka angielskiego na kurs metodyczny: Methodology Revisited, Revitalised & Re-Energised Language Teaching Methodology in Practice Today
Oto jej pierwsze refleksje: Eti to szkoła językowa specjalizująca się w nauczaniu dorosłych i kadry pedagogicznej, zlokalizowana w St.Julian, w pobliżu stolicy wyspy Valetty. Kursanci pracują w małych grupach co wymaga od każdego uczestnika maksymalnego zaangażowania.Moja grupa liczyła 4 osoby, poza mną byli Włosi,(w drugim tygodniu skład się zmieni) Program kursu jest połączony ze zwiedzaniem wyspy, poznawaniem bogatej kultury i zwyczajów Malty.
Centrum językowe „ETI” znajduje się w samym sercu St. Julians, miejscowości w poblizu stolicy wyspy Valetty. Bogata historia Malty sprawia, że to idealne miejsce do nauki angielskiego. Przez ponad 160 lat wyspa była brytyjską kolonią – ta historia odcisnęła swoje piętno na kulturze tego kraju. Malta pozostaje krajem dwujęzycznym – z oficjalnymi językami: maltańskim i angielskim.
Celem 2-tygodniowego szkolenia, które przeprowadzone było w grupie nauczycieli pracujących z młodzieżą we Włoszech, Niemczech i Czechach było praktyczne wykorzystanie różnych technik nauczania w celu uatrakcyjnienia procesu uczenia i lepszego zmotywowania uczniów do pracy.
Na zajęciach uczestnicy kursu wymieniali się swoimi doświadczeniami, zapoznawali się z najnowszymi narzędziami ICT , analizowali różne podejścia w nauczaniu gramatyki, słownictwa, wymowy, pisania itp.
Pobyt na wyspie to nie tylko nauka, ale także eksplorowanie historycznego , geograficznego i kulturowego bogactwa Malty- wycieczki do Valetty, Mdiny, Marsaxlokk, na wyspę Gozo pozostawiły niezapomniane wrażenia.
W ramach Programu Erasmus+ nauczycielki historii postanowiły zagłębić się w skomplikowane relacje, jakie na przestrzeni wieków były doświadczeniem Polaków, Żydów, Łotyszy i Rosjan.
„Pierwszy dzień pobytu w Rydze minął bardzo intensywnie, było dużo zajęć. Nauczyciele wymagający i bardzo profesjonalni.W trakcie konwersacji poznawałyśmy m.in.skomplikowaną historię Łotwy. W grupie są Czeszka i Szkotka – obie bardzo sympatyczne.Po południu zwiedzałyśmy z przewodnikiem Rygę. Ryga jest piękna, ma mnóstwo zabytków, urokliwych placów; są też muzea, które zamierzamy zwiedzić. Mieszkamy blisko Starówki; nad kanałem otoczonym parkiem – tam zamierzamy odrabiać zadania domowe których mamy dość sporo…
„Drogie Koleżanki i Koledzy, Ryga i Łotwa są piękne, żyjemy tu bardzo intensywnie i interesująco. Po „urokach russkowo jazyka” zwiedzamy muzea, parki, cerkwie i kościoły. Widziałyśmy odtworzony tabun koników Przewalskiego, najpiękniejszą w Europie ulicę domów w stylu secesji itd, brakuje nam dnia…. . A dzisiaj o12.00 w nocy łotewski sejm ogłosił, dzień wolny w całym państwie. Powód:wczoraj Łotwa po raz pierwszy w historii zdobyła medal na MŚ w hokeju/brązowy. My musiałyśmy jednak odbyć lekcje a potem razem z Łotyszami poszłyśmy cieszyć się pod Pomnik Wolności. Pozdrawiamy 🙂
„
Przygotowania do wyjazdu na Łotwę splotły się z wojną w Ukrainie. Rozwiały się nadzieje na odtajnienie przez Rosję akt dotyczących drugiej wojny światowej oraz ewentualną możliwość przeczytania ich w oryginale. W międzyczasie język rosyjski okazał się potrzebny do komunikacji z uchodźcami wojennymi z Ukrainy.
Kurs języka rosyjskiego był bardzo intensywny i wymagał dużo pracy, ale nauczyciele byli bardzo życzliwi i pomocni, stwarzali też dobrą atmosferę na lekcjach. Podpowiadali co warto zwiedzić, zobaczyć, ciekawie przekazywali wiedzę o współczesnej Łotwie.
Dla nas, historyków, niezwykle interesujące okazały się właśnie dzieje Łotwy, czyli części dawnych Inflant. Ziemie te zostały podbite przez niemiecki Zakon Kawalerów Mieczowych, 200 lat były częścią Rzeczpospolitej, następnie Szwecji i Rosji. Niepodległość po pierwszej wojnie światowej trwała tylko 20 lat. Większość osób pamięta z lekcji historii pojęcia – Inflanty, Kircholm, Dźwina, traktat ryski. Jednak pobyt na Łotwie zachęca do pogłębienia wiedzy na temat dziejów tego niewielkiego państwa, a znakomicie ułatwiają to liczne muzea, wyposażone w multimedia i opowiadające też o losach indywidualnych. Największe wrażenie wywarło na nas Muzeum Holokaustu na terenie dawnego getta oraz Muzeum Okupacji. Łotysze nie ukrywają dziś faktu kolaboracji z Niemcami i udziału w pogromach Żydów. W tych mrocznych czasach byli jednak ludzie którzy przeciwstawiali się złu – Janis Lipke ocalił 56 Żydów w kryjówce na wyspie Kipsala i jest dziś bohaterem narodowym. Po wojnie nastały bardzo brutalne czasy okupacji radzieckiej. A jednak znaleźli się intelektualiści i studenci którzy odważyli się protestować np. przeciwko inwazji ZSRR na Czechosłowację – spotkały ich dotkliwe represje w więzieniach i psychuszkach.
Trudno wymienić wszystko co nas w Rydze i na Łotwie zachwyciło, ale na pewno będziemy wspominać:
– wszechobecną zieleń, liczne parki i skwery, polne kwiaty
– imponujące Muzeum Sztuki Łotewskiej, Muzeum Porcelany, Muzeum Historii Łotwy
-wielokulturowość – cerkwie, kościoły katolickie, protestanckie (synagogę spalili Niemcy, ale działa szkoła chasydzka)
– Hale Targowe z czasów pierwszej wojny światowej)
– Alberta iela –najpiękniejszą w Europie ulicę pięknych secesyjnych kamienic
– wyroby z bursztynu
– plaże kurortu Jurmała nad Zatoką Ryską
– pałac Birona i hodowlę koników Przewalskiego w Jełgawie (dawnej Mitawie).
– stare pociągi dojeżdżające jednak wszędzie punktualnie
– widoczną solidarność Łotyszy z walczącą Ukrainą
– świąteczną atmosferę podczas Mistrzostw Świata w Hokeju ( my też podzielałyśmy radość ze zdobycia przez Łotwę brązowego medalu)
– Łotewską Akademię Nauk – kolejny przykład „gotyku stalinowskiego”, bliźniak Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie
– szerokość Dźwiny (przejście na drugi brzeg to cała wyprawa)
– ostatnią lekcję języka rosyjskiego jako spotkanie z pieśniami Bułata Okudżawy
-nasze mieszkanie na urokliwej Starówce.
Wyjeżdżałyśmy z żalem, ostatni raz spoglądając na wybudowany w 1935 roku Pomnik Wolności. Wieńczy go posąg kobiety wznoszący ku niebu trzy gwiazdy symbolizujące Inflanty, Kurlandię z Semigalią i Łatgalię. Twarz kobiety skierowana jest na Zachód, co symbolizuje więź Łotwy z cywilizacją łacińską. Postaci u podnóża rzeźby –ze spuszczonymi głowami i związane łańcuchami patrzą w kierunku wschodnim…
W Rydze udoskonaliłyśmy umiejętności lingwistyczne, ale urzekła nas też historia Łotwy i jej niełatwe funkcjonowanie we współczesnej Europie.
W ramach Programu Erasmus+ kolejni nauczyciele Korfantego doskonałą umiejętności językowe na kursie języka angielskiego w przepięknym i urokliwym St. Julian’s na Malcie.
W sobotę wybrałyśmy się do stolicy Malty -Valletty, która jest położona na półwyspie SCIBERRAS pomiędzy dwoma zatokami. Jest najdalej wysuniętą na południe Europejską stolicą. W Valletcie znajduje się 320 zabytków,przez to jest najbardziej zagęszczonym,zabytkowym obszarem na świecie i znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Niedziela to kolejny intensywny dzień poznawania tradycji I kultury wyspy.
Z przewodnikiem wybrałyśmy się na wycieczkę objazdową po Malcie. Zobaczyłyśmy najpiękniejsze miejsca na wyspie:
1. Marsaxlookk – wioska rybacka, najsłynniejszy symbol Malty z kolorowymi łódeczkami rybackimi i targiem z mnóstwem różnorodnych ryb i owoców morza.
2. Blue Grotto – to szereg jaskiń na południowo-zachodnim wybrzeżu Malty. Najpiękniejszy widok na Blue Grotto znajduje się przy punkcie widokowym. Blue Grotto można podziwiać również z bliska wybierając się na wycieczkę łódeczkami.
3. Klify w Dingli -niestety nie mogliśmy ich zobaczyć ze względu na nietypową w tym czasie pogodę -całe wybrzeże było pokryte mgłą.
4. Mdina – miasto ciszy -w samym sercu Malty, obecnie zamieszkuje je około 300 osób. To średniowieczne miasto, obwarowane mocnymi, obronnymi murami, z wąskimi uliczkami, położone na wzgórzu, skąd roztacza się piękny widok na wyspę. Mdina ma swój niepowtarzalny urok zarówno w dzień jak i w nocy.
5. Mellieha -wioska wybudowana na potrzeby kręconego na Malcie amerykańskiego filmu „Popeye”-obecnie wioska przeistoczyła się w Park Rozrywki Wycieczkę zakończyłyśmy plażowaniem na największej piaszczystej plaży Golden Bay.
A potem… do zadań domowych i grupy!
Irlandia od lat stanowi cel podróży i emigracji wielu Polaków. Zachwycająca przyroda, magiczne krajobrazy, bogata kultura i niezwykle przyjaźni mieszkańcy zachęcają do poznania Zielonej Wyspy.
W ramach projektu Erasmus + postanowiłyśmy połączyć naukę języka angielskiego z odkrywaniem uroków Irlandii, a zwłaszcza Dublina i okolic.
Nasza szkoła, Centre of English Studies mieści się w samym sercu stolicy. Zabytkowy budynek został całkowicie odnowiony, a sale lekcyjne są jasne i wyposażone w multimedialne pomoce naukowe. Zajęcia odbywają się w małych międzynarodowych grupach, a native speakerzy, którzy łączą doświadczenie z pasją, są jednocześnie wymagający i życzliwi. Każda grupa posiada dwóch lektorów, którzy wykorzystują różne metody i style nauczania.
Aby studenci mogli lepiej poznać codzienne życie Dublina i w pełni zanurzyć się w irlandzkiej kulturze, szkoła oferuje popołudniowe zajęcia pozalekcyjne.
Już pierwszego dnia pobytu w Dublinie miałyśmy okazję zetknąć się z najciekawszymi zabytkami stolicy, ponieważ szkoła mieści się blisko takich atrakcji, jak Trinity Collage, Dublin Castle i wiele innych.
Dublin tętni życiem do późnych godzin nocnych, ale w stolicy wiecznie zielonej Irlandii nietrudno znaleźć miejsce odpoczynku i wytchnienia. Phoenix Park, St. Stephen’s Green, czy Narodowy Ogród Botaniczny to prawdziwa gratka dla miłośników przyrody. Tu odpoczywałyśmy od miejskiego zgiełku i przygotowywałyśmy się do zajęć na następny dzień.
Mieszkańcy i goście Dublina wieczory spędzają w słynnych irlandzkich pubach. Znany na całym świecie Guinness nie smakuje lepiej nigdzie indziej na świecie. Atmosfera panująca w irlandzkich pubach, przywiązanie do tradycji, muzyka na żywo, przyjaźni ludzie – to wszystko zapewnia niezapomniane wrażenia.
Po tygodniu intensywnych zajęć postanowiłyśmy odpocząć od zgiełku Dublina. Nasz wybór padł na Bray. To niewielkie miasto położone na wschodnim wybrzeżu Irlandii, w hrabstwie Wiklow. Można tu dojechać z Dublina pociągiem zaledwie w 45 minut. W miasteczku spędziłyśmy całą niedzielę, korzystając z uroków kurortu, podziwiając klify i ładując akumulatory na kolejny tydzień intensywnej nauki i bogatego programu kulturalnego.
W drugim tygodniu kursu pojawili się nowi native speakerzy i nowe tematy. Zajęcia zdominowały dwa tematy: „New technology” oraz „ Music”. Zajęcia obejmowały rozwijanie wszystkich praktycznych umiejętności komunikacji: słuchania, mówienia, pisania i czytania, a także gramatykę. Na kursie pojawili się nowi uczestnicy. Ostatecznie w naszych międzynarodowych grupach uczyli się przedstawiciele z Turcji, Norwegii, Włoch, Brazylii, Meksyku, Chile, Iraku i Korei Płd. Przerwy w zajęciach wypełniały codzienne rozmowy z innymi uczestnikami, wymiana spostrzeżeń i doświadczeń. Po zajęciach zwiedzałyśmy kolejne interesujące miejsca Dublina, m.in. St.Patrick Cathedral, Grafton Street, Guinness Storehouse, spacerowałyśmy po uliczkach miasta obserwując życie codzienne wielokulturowej społeczności Dublina. Chętnie brałyśmy udział w zajęciach integracyjnych. Jedną z większych atrakcji drugiego tygodnia było wokalno-taneczne widowisko „Riverdance”, oparte na tradycji i kulturze irlandzkiej, które obejrzałyśmy w Gaiety Theatre. Po zdaniu testu końcowego otrzymałyśmy certyfikaty ukończenia kursu.
W dniach od 19 do 30 czerwca 2023 r miałam przyjemność uczestniczenia w kursie The Digital Teacher: A 21-Century Introduction to Digital Education & Project-Based Learning (PBL): Make Students’ Learning Real and Effective! w słonecznej i wręcz gorącej Florencji
Zajęcia trwały dwa tygodnie i współpracowałam w ich trakcie z nauczycielami z różnych krajów m.in.: Węgier, Hiszpanii, Grecji, Niemiec, Austrii, Rumunii, Wysp Kanaryjskich. Oraz wielkiej Brytanii. Byłam w swoich grupach jedyną osobą z Polski.
Wykładowcy pochodzili z Turcji oraz Brazylii, a językiem wykładowym był język angielski, co było dodatkowym atutem kursów.
Podczas kursu miałam możliwość poznania zaawansowanych funkcji mediów społecznościowych przydatnych w pracy nauczyciela oraz narzędzia IT stymulujące kreatywność i innowacyjność w metodach nauczania.
Nauczyłam się także nowej metody projektowania zajęć lekcyjnych, służącej podniesieniu skuteczności nauczania i powiązania go z realiami życia we współczesnym świecie.
Praca w tak zróżnicowanych kulturowo i językowo zespołach wymagała dodatkowego zaangażowania i kreatywności. I była dla mnie ciekawym doświadczeniem.
Drugi tydzień naszego pobytu na kursie językowym w szkole The Horner School rozpoczął się bardzo interesująco. Dołączyła do naszej grupy bardzo sympatyczna nauczycielka z Włoch, która przybliżyła nam system edukacji dorosłych we Włoszech. Na zajęciach porannych jak i popołudniowych wzbogaciłyśmy słownictwo, jak i jakość wymowy.
Największą atrakcją kulturową było widowisko wokalno – muzyczne „Riverdance”, najbardziej popularna produkcja taneczna na świecie, którą zobaczyłyśmy w teatrze Gaiety Theatre.
Dzięki udziałowi w kursie nabyłyśmy umiejętność pracy w zespole międzynarodowym. Poszerzyłyśmy horyzonty, rozwinęłyśmy umiejętność zarządzania czasem oraz radzenia sobie w sytuacjach trudnych.
Dwa ostatnie tygodnie wakacji (26.08 – 02.09) spędziłem w niezwykle urokliwym miejscu; Wyspach Maltańskich. Miejsce to, zaskakuje przede wszystkim urozmaiconą architekturą, unikatowymi krajobrazami oraz ogromnym zróżnicowaniem kulturowym mieszkańców i turystów.
Jednakże, głównym celem wizyty w tym niezwykłym miejscu, było uczestnictwo w organizowanym przez Easy School of Languages, dwutygodniowym kursie „Advanced Digital Technology in the Classroom”.
Uczestnictwo w kursie umożliwiło mi poznanie przydatnych narzędzi, które z powodzeniem będę mógł wykorzystać w pracy nauczyciela. Kurs miał na celu podniesienie kwalifikacji cyfrowych, jednakże ze względu na swój międzynarodowy charakter, wartości dodanych było znacznie więcej.
Stały kontakt z osobami z całego świata pozytywnie wpłynął na odświeżenie i poprawę umiejętności językowych i zawiązanie nowych przyjaźni. Ponadto, podczas zajęć mogłem poznać środowisko pracy oraz metody wykorzystywane przez nauczycieli z innych krajów.
Doświadczenie to, pomimo ubogacenia kulturowego i rozwinięcia umiejętności sprawiło, że mogłem spojrzeć na kwestię edukacji z nieco innej perspektywy. Dodatkowo, wcielenie się w rolę ucznia, jest dla nauczyciela okazją do zweryfikowania, które metody pracy przynoszą najlepsze efekty.
Za pan brat z aplikacjami edukacyjnymi
Narzędzia ICT stały się dziś częścią codziennego życia w szkole, są sposobem na zwiększenie zaangażowania uczniów i efektywnego włączenia ich w naukę. Nauczycielki Elżbieta Janusz, Maria Pietranik oraz Małgorzata Lach biorą udział w kursie „How to use Tablets, Educational Apps and Social Media in your Classroom” we Florencji.
Udział w kursie jest doskonałą okazją do poznania wielu edukacyjnych aplikacji internetowych, które można wykorzystać w nauczaniu różnych przedmiotów.
Podczas kursu wykorzystywane są takie narzędzia jak chociażby:
To tylko niektóre aplikacje, jednak zaletą wszystkich, jest możliwość wykorzystania ich na wielu płaszczyznach funkcjonowania szkoły.
Czym jeszcze dla uczestników jest udział w zagranicznym kursie? To z pewnością szansa na doskonalenie komunikacji w języku angielskim. Wraz z nauczycielami z Polski w kursie uczestniczą nauczyciele z Portugalii, Węgier, Hiszpanii, Finlandii i Łotwy. Wymiana doświadczeń, inspiracji i pomysłów edukacyjnych w tak zróżnicowanej grupie nauczycieli, wydaje się być bezcenna.
Miejsce realizacji kursu zachwyca – Florencja to przecież miasto sztuki i wspaniałej architektury, miejsce narodzin Renesansu, pełne wspaniałych zabytków i centrum europejskiej kultury.
W świecie nowoczesnych technologii
Rzym – Wieczne Miasto
Do Rzymu miałam okazję udać się pod koniec października 2023r. Spędziłam tam tydzień podczas którego nie tylko zwiedziłam sporą jego część, ale również wzięłam udział w kursie “ICT Tools for a Creative and Collaborative Classroom” prowadzonym w języku angielskim.
Zajęcia odbywały się codziennie o różnych porach dnia i w różnych miejscach Rzymu. W pierwszej kolejności nasza nauczycielka Angelica Speroni, pokazała nam różne sposoby na przełamywanie lodów (z ang. Icebreakers), gdzie wszyscy uczestnicy mieli okazję się przedstawić i powiedzieć coś o sobie wykorzystując proste ćwiczenia ruchowe oraz dźwięk.
Podczas kursu nauczyliśmy się korzystać z narzędzi i aplikacji takich jak: Milanote, Miro, Goosechase, Book creator. Odbyły się również ciekawe zajęcia w sklepie Apple, gdzie każdemu uczestnikowi wypożyczono iPada, na którym w aplikacji Procreate należało stworzyć portret. W ostatnim dniu kursu zajęcia odbyły się w muzeum dla dzieci EXPLORA, w którym przewodnik oprowadził nas po najciekawszych formach aktywności dla dzieci.
Podczas kursu miałam okazję poznać wielu ciekawych ludzi różnych narodowości. Wśród uczestników byli Hiszpanie, Litwini, Bułgarzy i Chorwaci. Wspólna gra terenowa przeprowadzona z użyciem aplikacji Goosechase nie tylko pozwoliła nam się zaprzyjaźnić ale też lepiej poznać samo miasto Rzym.
Sfinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Europejskiej Agencji Wykonawczej ds. Edukacji i Kultury (EACEA). Unia Europejska ani EACEA nie ponoszą za nie odpowiedzialności.